Long Range European Championships 2025
Drawsko pomorskie
Tekst: Bartosz Łuczak Zdjęcia: Marcin Olech, MilDot.pl
05-07.09.2025, Strzelnica poligonowa Studnica, DRAWSKO POMORSKIE
Organizator: TS Wisła Kraków, ZO LOK Kraków, F-Class.pl Rafał Walczowski,Łukasz Łaptaś, Michał Harenża Sanders-shooting.eu przy współpracy z CSB Drawsko.
Tegoroczna edycja Long Range European Championships 2025 po raz kolejny potwierdziła swoją pozycję jako jedne z największych i najważniejszych zawodów strzelectwa długodystansowego w Europie. LREC to impreza o ugruntowanej renomie, która z roku na rok przyciąga coraz liczniejsze grono zawodników reprezentujących wysoki poziom sportowy oraz ogromne doświadczenie zdobywane na strzelnicach w całej Europie.
Tegoroczna rywalizacja toczyła się w szerokim wachlarzu klas, obejmujących zarówno konkurencje trójboju na 300, 600, 800 m oraz dystans dodatkowy 1000+, jak i strzelania na 100 i 300 m w klasach historycznych oraz rimfire (22lr). Tak zróżnicowany program zawodów sprawił, że LREC 2025 były wydarzeniem kompleksowym, otwartym zarówno dla strzelców karabinów powtarzalnych, samopowtarzalnych, jak i konstrukcji historycznych.
Podobnie jak w latach ubiegłych, zawody rozegrano na strzelnicy Studnica na poligonie drawskim. Obiekt po raz kolejny został bardzo dobrze przygotowany do przyjęcia dużej liczby uczestników i umożliwił sprawne przeprowadzenie strzelań na wszystkich zaplanowanych dystansach. Drawsko Pomorskie stało się na kilka dni miejscem spotkań strzelców z wielu krajów Europy – zarówno stałych bywalców zawodów LREC, którzy spotykają się tu co roku, jak i nowych zawodników, dla których był to pierwszy start w tak dużej, międzynarodowej imprezie. LREC to nie tylko sportowa rywalizacja. To również ważne miejsce wymiany doświadczeń, nawiązywania nowych znajomości oraz utrwalania relacji w środowisku strzelców długodystansowych. Każda kolejna edycja to dla uczestników okazja do zdobycia niezbędnych doświadczeń, sprawdzenia siebie i sprzętu w wymagających warunkach oraz wyciągnięcia wniosków, które procentują w kolejnych startach.
Łatwo nie było także i w tym roku – zmienne warunki atmosferyczne, szczególnie podczas sobotnich strzelań, ponownie pokazały, że pogoda na drawskim poligonie potrafi odegrać kluczową rolę w przebiegu zawodów i wynikach osiąganych przez zawodników.
Stacja Kestrel 5700 na godzinę 8:00 wskazywała:
Temperatura +18°C, Wilgotność 72%, Ciśnienie 998 hPa. Słonecznie.
Piątek tradycyjnie przeznaczony był na trening i pierwsze zapoznanie się z warunkami panującymi na strzelnicy. Już od wczesnych godzin porannych poligon drawski tętnił życiem – setki zawodników, sędziów i obsługi technicznej tworzyły klimat dużej, międzynarodowej imprezy sportowej.
Zorganizowany trening prowadzony przez ekipę sędziowską pozwalał zawodnikom na spokojne sprawdzenie sprzętu, potwierdzenie nastaw balistycznych oraz ocenę lokalnych warunków. Słoneczna pogoda sprzyjała pracy na stanowiskach, a brak opadów pozwolił w pełni skupić się na strzelaniu – sama radość :).
Stacja Kestrel 5700 na godzinę 9:30 wskazywała:
Temperatura +17°C, Wilgotność 88%, Ciśnienie 1008 hPa. Zachmurzenie, w dalszej części dnia opady deszczu.
Sobota była pierwszym dniem właściwej rywalizacji i jednocześnie najintensywniejszym etapem mistrzostw. Od rana na strzelnicy panowała pełna mobilizacja – uroczyste otwarcie zawodów, odprawa bezpieczeństwa oraz kontrola broni wyznaczyły oficjalny start LREC 2025.
Strzelania rozpoczęły się zgodnie z harmonogramem, a kolejne klasy wchodziły na stanowiska według ustalonej kolejności. Początkowo warunki były stabilne, jednak wraz z upływem dnia pojawiły się opady deszczu, które wymagały od zawodników większej koncentracji i elastyczności w podejmowaniu decyzji. Wilgoć, zmieniające się światło oraz lokalne podmuchy wiatru sprawiały, że każda seria była sprawdzianem nie tylko umiejętności strzeleckich, ale i doświadczenia.
Właśnie w takich momentach najlepiej widać, jak ważne są tego typu zawody. LREC to nie tylko walka o punkty i miejsca w klasyfikacji, ale także zdobywanie bezcennego doświadczenia, którego nie da się wytrenować na lokalnej strzelnicy. Każdy start, każda poprawka i każda pomyłka przekładają się na rozwój zawodnika.
Stacja Kestrel 5700 na godzinę rozpoczęcia 8:30 wskazywała:
Temperatura +15°C, Wilgotność 87%, Ciśnienie 1010 hPa. Zachmurzenie z przejaśnieniami.
Niedziela była zwieńczeniem całych mistrzostw i dniem, na który wielu zawodników czekało najbardziej – rywalizacją na dystansie 1000+ (1059 m). Warunki pogodowe były znacznie spokojniejsze niż w sobotę, choć zmienne zachmurzenie i wiatr nadal wymagały precyzyjnej oceny sytuacji na osi.
To właśnie na najdalszym dystansie najlepiej widać różnice w doświadczeniu i przygotowaniu zawodników. Każdy trafiony strzał był efektem właściwej analizy warunków, zaufania do sprzętu oraz umiejętności zachowania spokoju pod presją. Oczywiście nie można też pominąć roli odrobiny szczęścia, które przy tak wymagającym dystansie potrafi mieć swoje znaczenie.
Zakończenie zawodów miało tradycyjny, uroczysty charakter. Odbyło się wręczenie nagród, dyplomów oraz medali, zarówno w klasyfikacjach indywidualnych, jak i drużynowych. Po części dekoracyjnej, zgodnie z wieloletnią tradycją LREC, przeprowadzono losowanie atrakcyjnych nagród przekazanych Organizatorom przez Sponsorów. Bogata pula nagród wzbudziła duże zainteresowanie i była miłym zwieńczeniem kilku dni sportowej rywalizacji.
Podsumowanie
Long Range European Championships 2025 to nie tylko ogromne sportowe wydarzenie, ale również jedno z najważniejszych miejsc spotkań europejskiego środowiska strzelców długodystansowych. Dla jednych to okazja do rywalizacji na najwyższym poziomie, dla innych – możliwość zdobycia doświadczenia, nawiązania nowych znajomości i spotkania osób, z którymi widuje się co roku właśnie na takich imprezach.
Każda edycja pokazuje, że rozwój w strzelectwie długodystansowym nie kończy się na wynikach. To proces, który buduje się poprzez starty w trudnych warunkach, wymianę doświadczeń i wspólne przeżywanie sportowych emocji. Drawsko Pomorskie po raz kolejny udowodniło, że jest idealnym miejscem do takich zmagań.
Brawa dla Organizatorów, Sędziów, ekipy biura obliczeń i obsługi tarczownic – dobra robota!
P.S.
Na koniec chciałem podziękować mojemu kuzynowi Marcinowi (i jego żonie Elżbiecie, ze go puściła ;)), że chciało mu się ze mną przejechać całą Polskę i robić zdjęcia przez te 3 dni.













